18 grudnia 2014 r. Zespół Szkół nr 2 w Oleśnie zorganizował kolejne przedświąteczne spotkanie z teatrem, wystawiając sztukę – musical „Wyjątkowy renifer św. Mikołaja”.
Było to potężne przedsięwzięcie artystyczne i logistyczne, w którym zagrało ponad 60 młodych adeptów sztuki teatralnej. Rozmach, profesjonalizm, pasja, zaangażowanie to efekt ponad dwumiesięcznej pracy kilkuset osób, uczniów, nauczycieli, pracowników obsługi i rodziców. Gratulacje dla inicjatorek tego spektaklu – pań reżyserek i autorek scenariusza Dagmary Staniszewskiej i Aleksandry Świtały, pary autorskiej niejednego sukcesu scenicznego Zespołu Szkół nr 2 w Oleśnie. Dwójka przyzwyczaiła lokalną społeczność do dobrej rozrywki, dlatego jak zawsze publiczność dopisała, osiągając zawrotną liczbę około 1000 osób.

Już w progu szkoły odświętnie ubrani uczniowie i nauczyciele witali pierniczkiem i swojską kiełbaską, a spowity półmrokiem ogromny hol wypełniał aromat wigilijnych potraw szkolnej kawiarenki. W atrium oczekiwała wspaniała, bogata, wręcz fascynująca scenografia baśniowego świata św. Mikołaja tonąca w czerwieniach, zieleniach i złocie. Zimowy krajobraz z bałwankiem, arkadowa kolumnada z lampionami, dziesiątki zabawek, styropianowe nutki wskrzesiły jasełkową scenerię dziecięcych tęsknot i marzeń. Projekt dekoracji, wykonanie i nadzór nad nią to dzieło plastyczki p. Katarzyny Uniatowskiej oraz p. Tomasza Suskiego i p. Jacka Małeckiego. Pomoc techniczną świadczyli panowie: Zygmunt Baran, Ireneusz Damiak i Marian Paul. Oprawę plastyczną tworzyło wielu uczniów: Aleksandra Nowak, Tatiana Kokot, Natalia Gaida, Angelika Bialoskowska, Magdalena Pieknik-Janiszewska, Daria Grabińska, Piotr Hober, Magdalena Nowak, Aleksandra Kołecka, Dominik Flak, Daniel Hase, Weronika Szklorz, Stefania Czołkos, Patrycja Dratwa, Karolina Witek, Wiktoria Imiołczyk, Anny Bodzioch, Anna Górska, Maksymilian Imiełowski. Pracę uczniów nadzorowali nauczyciele: Katarzyna Jurczyk, Gabriela Kołecka, Bożena Grzyb, Violetta Leśniak, Bożena Witych, Monika Cierpucha, Jolanta Smyk, Małgorzata Skoczylas, Ewa Urbańczyk, Fabiola Radzioch, Elżbieta Neukirch, Barbara Żakowska, Janusz Doleczek, Mariusz Jaguś. Centralną część dekoracji przykrywała szyfonowa, biała, przezroczysta kurtyna, która stała się swoistym tłem zmieniającym się w poszczególnych odsłonach sztuki. Przesuwały się po niej jak w zaczarowanym kalejdoskopie obrazy, zdjęcia, filmy i napisy. Oprawa filmowa była dziełem nauczyciela Zbigniewa Janickiego, a animacje flash nauczycielki Bożeny Witych. Wprowadzeniem do przedstawienia był krótki filmik autorstwa Aleksandry i Magdaleny Nowak, ukazujący ogrom prac przygotowawczych, a przede wszystkim fenomen zespołowej pracy twórców tej inscenizacji.

Wystawiono rewelacyjny musical, prawdziwy show pokazany z wielkim rozmachem w tzw. broadwayowskim stylu. Sceny zbiorowe, wymagające synchronizacji tańca, śpiewu i gry aktorskiej były szczególnie imponujące. Świetnie skonstruowany scenariusz wciągał widza w pozornie naiwny świat baśni, świat zabawny i dramatyczny zarazem. Potęgował nastrój, bawił i zmuszał do refleksji. Prawdziwe zanurzenie w historię z morałem. Inteligentnie i perfekcyjnie zagrany spektakl stał się prawdziwą teatralną przyjemnością. „Wyjątkowy renifer św. Mikołaja” w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół nr 2 i Państwowej Szkoły Muzycznej oraz Młodzieżowego Studium Muzyki Rozrywkowej byłby ozdobą repertuaru każdego teatru. Tylko grać i oglądać! W pięknych dekoracjach pogrążonych w światłocieniach zawiązuje się wątek tragedii głównego bohatera, wyśpiewany przez wspaniały zespół artystów. Siła wyrazu, wyrównany poziom wokalny i sceniczny stały się szczególnym atutem tej sztuki. Widowisko przykuwało uwagę widzów aż do ostatnich sekund przedstawienia.

Od pierwszych chwil dał się odczuć świąteczny nastrój, magiczny klimat oczekiwania, pewnego delikatnego napięcia, zwłaszcza u najmłodszych, licznie przybyłych, siedzących na podłodze przed sceną lub na kolanach rodziców. Podczas spektaklu dzieciaki zahipnotyzowane magią sztuki otwierały w zachwycie swoje buzie. Cudowny to był widok. Doskonale zaaranżowana sztuka otwiera widza na zaczarowany świat znanej opowieści świątecznej „Rudolf, czerwononosy Renifer”, wielokrotnie adaptowanej jako piosenka czy film. Rudolf jest jednym z reniferów, który ciągnie sanie św. Mikołaja. Wyróżnia go magiczny czerwony nos, który oświetla Mikołajowi drogę w noc wigilijną. Ale zanim osiągnie ten zaszczytny status, doświadczy wielu upokorzeń i szykan ze strony nietolerancyjnego otoczenia. Rudolf jest synem Śmiałka, jednego z ośmiu zasłużonych reniferów Świętego Mikołaja. Rudolf urodził się ze świecącym czerwonym nosem, przez co stał się wyrzutkiem i obiektem docinków ze strony innych reniferów. Pewnego razu noc wigilijna była tak mglista, że Mikołaj chciał zrezygnować ze swej corocznej podróży dookoła świata. Kiedy jednak zauważył Rudolfa, zdecydował, że jego nos będzie wyśmienitą lampą i oświetli mu drogę. Od tego czasu Rudolf jest stałym członkiem zaprzęgu Mikołaja i cieszy się szacunkiem innych reniferów. Grający postać Rudolfa uczniowie zaprezentowali najwyższy kunszt sztuki aktorskiej. Małego Rudolfa zagrała, obdarzona wdziękiem i scenicznym temperamentem, Oliwia Latocha, potrafiąca wydobyć wielkie emocje, które udzieliły się publiczności. Ze wzruszającą głębią przedstawił dużego Rudolfa przystojny, czarujący swoją skromnością i dobrocią Dominik Flak. Zadziwiająco wyrażał emocje, wewnętrzny konflikt i zagubienie osoby odrzuconej z powodu swojej inności. Rozumiała go i starała się mu pomóc jedna tylko bratnia dusza, Fiołek, rola doskonale, niezwykle przekonująco zagrana przez Magdalenę Nowak. Dwa subtelne wnętrza tkają liryczny wątek pary zakochanych. Rodziców Rudolfa ze swadą zagrali: Zuzanna Adamowicz i Aaron Wróbel. Rewelacyjnie wcielił się w rubaszną postać św. Mikołaja Łukasz Wiatr. Obdarzona wielkim talentem wokalnym Karolina Witek wspaniale odegrała rolę Mikołajowej, śpiewając partie wokalne. Lodowatą złą piękność, czyli Mrozyldę, przedstawiła zjawiskowa Kathi Häusler, a jej asystentka grana przez Agatę Dryndę to uosobienie służalczości i pochlebstwa. Mrozyldzie towarzyszyły urokliwe śnieżynki – małe baletnice ze święcącymi krynolinami i gwiazdkami: Joanna Pietruska, Paulina Sitek i Roksana Winiarska. Błyszczące gwiazdki to Ola Krzymińska, Natalia Kaleja i Weronika Garbaczok. Z wrodzonym komizmem brawurowo zagrał Zgrywusa Piotr Hober, a Świerszcz w wykonaniu Wiktorii Dandyk był autentycznie zalękniony. Wróżki, zagrane przez Zuzannę Skibińską, Wiktorię Czech, Weronikę Respondek, Angelikę Kapuścik i Weronikę Kik, w pastelowych delikatnych szatach, wymyślnych fryzurach prezentowały się znakomicie. Urocze w swych czerwonych czapeczkach, kolorowych strojach, wymyślnych butach były skrzaty, kreowane przez Adę Nowak, Zuzannę Ulbrich, Anetę Sklorz, Oliwię Urbańską, Zuzannę Słomian, Weronikę Sklorz, Aleksandrę Kołecką, Patrycję Dratwę i Wiktorię Imiołczyk. Bardzo interesująca była charakteryzacja licznej grupy reniferów i łań oraz pozostałych postaci. Oryginalny makijaż (szczególnie Mrozyldy, wróżek, reniferów i łań) i fryzury były dziełem pań: Jolanty Kubat-Jeziorowskiej, Jolanty Lebiedzińskiej-Dziób, Anety Ulbrich, Urszuli Krzywoń, Marzeny Hrabia-Latochy, Małgorzaty Imiołczyk oraz Violetty Prudło. Wdzięcznie wcielili się w role reniferów i łań następujący uczniowie: Marta Woźny, Filip Wiesiołek, Anna Górska, Emil Bodzioch, Zuzanna Kistela, Kamila Krzywoń, Wiktoria Świerc, Martyna Hałupka, Wiktoria Jurczyk, Sonia Jendrak, Roxana Reu, Karolina Flak, Aleksandra Garus, Łukasz Krzywoń, Kordian Lerche, Julia Zielonka i Sandra Sklorz. Przepięknie przebrane króliczki zagrane zostały przez Julię Orłowską, Julię Kaliciak, Sofię Lettiero, Amelię Reu, Julię Wolny, Kingę Wolny i Emilię Karkos. Liczne grono bohaterów spektaklu współtworzyli: Pani Mądrusia zagrana przez stanowczą Aleksandrę Stampską, fiołki lirycznie przedstawione przez Magdalenę Nowak i Aleksandrę Jendrosek oraz barwne elfy zaprezentowane przez Julię Nowak, Oliwię Trzeciak oraz Dominikę Skrzydło. Ponad 60 aktorów współpracowało w zespole złożonym z uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum, gdzie najmłodsze dziecko miało 6 lat, a najstarszy wiekiem aktor lat 15. Profesjonalna, na najwyższym poziomie była oprawa muzyczna spektaklu, który przybrał charakter prawdziwego musicalu. To dzieło nauczyciela muzyki z Zespołu Szkół nr 2 Tomasza Grajcara i nauczycieli Państwowej Szkoły Muzycznej i Młodzieżowego Studium Muzyki Rozrywkowej: Korneliusza Wiatra, Mateusza Pilota, Katarzyny Suchary, Karoliny Wieczorek, Moniki Szmidt, Katarzyny Cichońskiej i Michała Malińskiego. Fenomenalne były kostiumy, które same w sobie są dziełami sztuki krawieckiej. Nie lada wyczynem było uszycie kostiumów dla tak licznego zastępu aktorów. Wielkim talentem i pracowitością wykazały się autorki strojów, panie: Gabriela Kołecka, Anna Damiak, Edyta Polak, Aldona Jamik, Violetta Prudło i Agnieszka Jeziorowska. Bardzo istotna, aczkolwiek niewidoczna była praca osób koordynujących działania za kulisami. Panie: Katarzyna Jurczyk, Irena Schudy, Kazimiera Grzemba i Karolina Wodarczyk czuwały nad właściwym wykonaniem spektaklu. Obsługą techniczną zajmowali się Michał Jackowski, Filip Niejadlik i Oliver Kalus.

Sceniczny i muzyczny sposób opracowania tematu, solidna gra aktorska, siła wyrazu młodych wykonawców, doskonały poziom wokalny, nietuzinkowe stroje, pobudzająca wyobraźnię scenografia, humanistyczne przesłanie przedstawienia przyczyniły się do stworzenia magnetyzującej atmosfery i wydobyły wielkie emocje, które udzieliły się publiczności, gromko nagradzającej artystów brawami. Oleska publiczność miała znakomitą okazję do spotkania się z niezwykłym kunsztem interpretatorskim i umiejętnością budowania ostro skontrastowanych nastrojów oraz przekazem wielu życiowych mądrości. To była godzina prawdziwych wzruszeń, jakich mogą dostarczyć, tylko nieliczni, obdarzeni charyzmą artyści. Przedstawienie zapadnie na długo w pamięci widowni, która szczelnie wypełniła wszystkie kondygnacje budynku szkoły, entuzjastycznie nagradzając brawami młodych artystów.

Równie fantastyczna okazała się druga odsłona wieczoru – uczta kulinarna serwowana w kawiarence zawiadywanej przez Jolantę Smyk, do której specjały wypiekali nauczyciele, rodzice oraz kucharki. W szkolnej stołówce prężyły się na stołach prawdziwe dzieła sztuki gastronomicznej i cukierniczej: od ryb w czterech odsłonach, pierogów, krokietów, barszczyku, po serniki, pierniki, ciasta z bakaliami i inne cudeńka. Po owe specjały ustawiła się kolejka tak długa jak w czasach PRL-u. Kawiarenka po raz kolejny okazała się hitem „dwójkowych” jasełek. Uwijali się tam jak w ukropie nauczyciele: Zbigniew Bienias, Arkadiusz Panek, Małgorzata Pyka, Edyta Polak, Gabriela Kołecka, Barbara Żakowska i Janusz Doleczek. Świąteczne precjoza wykonane przez uczniów pod opieką p. Ireny Schudy oferowano na stoiskach kiermaszu. Nauczycielki etapu wczesnoszkolnego zorganizowały i przeprowadziły loterię fantową. A nad całością czuwał, niezwykle mocno zaangażowany w to przedsięwzięcie, dyrektor szkoły Jerzy Jeziorowski. Wśród zaproszonych gości byli: Kurator Oświaty w Opolu p. Halina Bilik, Burmistrz Olesna Sylwester Lewicki, proboszcz parafii oleskiej ks. Walter Lenart, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej Jan Maliński, Przewodniczący Rady Miejskiej Henryk Kucharczyk, Przewodnicząca Rady Powiatu Ewa Cichoń, Przewodniczący Rady Rodziców Andrzej Krzywoń oraz 40 dyrektorów Stowarzyszenia Szkół Innowacyjnych Regionu Opolskiego.